Wykorzystujemy pliki cookies do poprawnego działania serwisu internetowego, oraz ulepszania jego funkcjonowania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej.
Data publikacji: 08.11.2013 A A A
Papusza
Źródło: http://tixar.pl
Fot. Materiał prasowy

Papusza jest próbą przybliżenia i ocalenia wielkiej postaci i jej twórczości. To także przejmująca historia jednostki wykluczonej ze swojego środowiska.


Krzysztof Krauze i Joanna Kos-Krauze wzięli na warsztat temat bardzo trudny. Społeczność romska uchodzi w naszym kraju za niezwykle hermetyczną, widzianą głównie przez pryzmat stereotypów, spotykającą się na każdym kroku z niechęcią i odrzuceniem. Postać Bronisławy Wajs i jej twórczości są u nas wciąż słabo znane.

 

Tytułowa Papusza jako kobieta i poetka przeszła bardzo trudną drogę. Gdy postanowiła zająć się twórczością literacką, została wykluczona ze społeczności romskiej. Jej poezją zachwycał się między innymi Julian Tuwim, ale Bronisława Wajs nigdy nie zajęła należnego jej miejsca w świecie literatury.

 

Twórcy opowiadają jej historię z wielkim wyczuciem i estetyczną konsekwencją. Surowy, czarno-biały obraz, subtelnie użyta muzyka Jana Kantego Pawluśkiewicza i dobra gra aktorska tworzą z Papuszy historię przejmującą i rzetelnie zrealizowaną. Jednak główną zaletą filmu jest fakt, że duetowi reżyserskiemu udało się wydobyć z cienia bogactwo twórczości Papuszy i kultury, z której wyrosła.

 

Papusza
Reż. Joanna Kos-Krauze, Krzysztof Krauze

 

tixar.pl - partner portalu Kulturownia.pl

Podziel się treścią artykułu z innymi:
Wyślij e-mail
KOMENTARZE (1)
PODOBNE TEMATY
Wiatr: Zasypie wszystko, zawieje... /recenzja/
59. edycję Krakowskiego Festiwalu Filmowego otworzyła premiera ...
Wojna polsko- ruska: Nie ma róży bez ognia /recenzja spektaklu/
Bez Silnego? Bez osiedla? Bez… facetów? Spektakl Pawła Świątka ...
Bohemian Rhapsody: Królowa była tylko jedna /recenzja filmu/
Bizancjum Jej Królewskiej Mości ocalone, ale chyba zbyt wielkim ...
Akademia Pana Kleksa w Teatrze Nowym w Krakowie: Witajcie w nowej bajce /recenzja spektaklu/
Pan Kleks znowu wystrzelił w kosmos, nabrał kolorów i ogłasza ...