Wykorzystujemy pliki cookies do poprawnego działania serwisu internetowego, oraz ulepszania jego funkcjonowania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej.
Data publikacji: 31.10.2014 A A A
Słodkich drań Hugh Grant uwodzi studentki i grozi właścicielom komórek!
INFORMACJA PRASOWA
Fot. Materiał prasowy

28 listopada na nasze ekrany trafi „Scenariusz na miłość” – najnowsze dzieło hollywoodzkiego specjalisty od komedii Marca Lawrence’a, twórcy takich hitów, jak „Czy słyszeliście o Morganach”, „Prosto w serce”, czy „Dwa tygodnie na miłość”. W roli głównej wystąpił niezastąpiony w kreowaniu słodkich drani, jedyny i niepowtarzalny Hugh Grant. Popularny aktor zaprasza do obejrzenia polskiego zwiastuna „Scenariusza na miłość” i zdradza, co łączy go z bohaterem komedii, dlaczego ziewa pisząc tweety i czym objawia się u niego alergia na… telefony komórkowe.


„Wcielam się w scenarzystę filmowego, który nie do końca potrafi odnaleźć się we współczesnym świecie. I trzeba powiedzieć, że sam mam podobnie” – śmieje się Hugh Grant. „Ciągle powtarzam, że czasy sprzed internetu były piękniejsze. Teraz, w erze maili i Facebooka, człowiekowi trudniej się na czymkolwiek skoncentrować. Kiedyś pochłaniałem książkę za książką, dziś przeczytanie tweeta potrafi mnie znudzić. A jak na ulicach mijam tych wszystkich ludzi w słuchawkach na uszach, pocierających palcami ekrany telefonów, to mam ochotę krzyknąć: ‘zejdźcie mi kur.. z drogi’. Doprawdy łapię się na tym, że XXI wiek powoli zamienia mnie w wariata!” – żartuje aktor.

 

15 lat temu scenarzysta Ray Michaels (Grant) miał świat u stóp. Dowcipny, seksowny i rozchwytywany laureat najbardziej pożądanej filmowej nagrody świata – Oscara. Teraz jest spłukany, rozwiedziony i cierpi na chroniczny kryzys twórczy. Jedyne, co mu zostało z czasów chwały, to zawyżone poczucie własnej wartości. Z nadzieją na zarobienie łatwych pieniędzy, przyjmuje ofertę poprowadzenia kursu pisania scenariuszy na niewielkiej uczelni. Selekcja na zajęcia, prowadzona osobiście przez „profesora”, opiera się na prostych zasadach – przyjęte zostają tylko ładne kobiety i brzydcy mężczyźni. Jednak wkrótce Ray, czarujący kursantki swoją hollywoodzką przeszłością, sam ulegnie czarowi jednej z nich (Marisa Tomei).

 

SCENARIUSZ NA MIŁOŚĆ w kinach od 28 listopada.

 

Podziel się treścią artykułu z innymi:
Wyślij e-mail
KOMENTARZE (0)
Brak komentarzy
PODOBNE TEMATY
Afrykańskie Nowe Fale w programie 24. MFF mBank Nowe Horyzonty
Stara zasada promocji głosi, że „lepiej nie zaczynać od ...
Pierwsze francuskie produkcje Warner Bros. Discovery dla platformy streamingowej Ma
Warner Bros. Discovery zaprezentowało trzy pierwsze francuskie ...
„Biedne istoty” - oscarowa produkcja od dziś w Disney+
Wszyscy fani kina mogą zanurzyć się już w niezwykłym świecie ...