Kierowana przez wybitnego pianistę-dyrygenta Mikhaila Pletneva Rosyjska Orkiestra Narodowa, pojawiając się w chopinowskim cyklu festiwalowym po raz piąty, powoli zaczyna nabierać statusu „orkiestry rezydencyjnej”. Dla bardzo obecnie napiętych i niestety nie zawsze omijających także sferę kultury stosunków polsko-rosyjskich, tegoroczna obecność w Warszawie muzyków z Moskwy jest wiadomością z gatunku najlepszych. I nie chodzi jedynie o z góry gwarantowany wysoki poziom artystyczny dwóch koncertów, ale także o ich stronę ideową.

Wyselekcjonowany repertuar, złożony wyłącznie z dzieł kompozytorów polskich i rosyjskich, zaplanowany został jako pewnego rodzaju most artystycznego porozumienia pomiędzy narodami. Zaprezentowane zostaną mniej znane dzieła Piotra Czajkowskiego (jak II Koncert fortepianowy i Uwertura do opery Wojewoda) oraz klejnoty klasyki polskiej – II Koncert d-moll Wieniawskiego i wciąż poza Polską nie w pełni doceniania Symfonia „Odrodzenie” Karłowicza, którą domyka końcowy „hymn Odrodzenia”.

11. Festiwal w swoim nagłówku wymienia po Chopinie tylko jednego kompozytora – Skriabina. Ale twórcą nie mniej ważnym pozostaje również Andrzej Czajkowski, który, gdyby żył, 1 listopada bieżącego roku świętowałby swoje 80. urodziny. W tym roku na jednym z dwóch koncertów poświęconych Andrzejowi Czajkowskiemu zabrzmią prawykonania dwóch kompozycji na altówkę i fortepian - młodzieńcza Sonata, napisana potajemnie podczas zgrupowania polskiej ekipy pianistycznej na V Konkurs Chopinowski w 1955 roku w Łagowie oraz Sonata na altówkę i fortepian Pawła Szymańskiego. Wykonawcami obu altówkowo-fortepianowych kompozycji będą muzycy doskonale polskiej publiczności znani: Maciej Grzybowski, dziś najważniejszy pianistyczny promotor twórczości Czajkowskiego oraz Krzysztof Chorzelski, altowiolista i intelektualny filar Belcea Quartet, najwspanialszego dziś kwartetu smyczkowego świata.