Wykorzystujemy pliki cookies do poprawnego działania serwisu internetowego, oraz ulepszania jego funkcjonowania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej.
Data publikacji: 23.08.2019 A A A
MARIA KANIA i KAROLINA CZARNECKA: twarde dziewczyny w thrillerze SŁUGI WOJNY
INFORMACJA PRASOWA
Fot. Materiał prasowy

W tym starciu to kobiety nie biorą jeńców! Bezpardonowa policjantka kontra „Żelazna Wagina". Maria Kania i Karolina Czarnecka w ostatecznym pojedynku w thrillerze „Sługi wojny". Film już w kinach!


Pojęcie „męskie kino" nareszcie odchodzi w zapomnienie. W najnowszym thrillerze Mariusza Gawrysia to Maria Kania i Karolina Czarnecka rozdają najważniejsze karty, a ich starcie okazuje się najbardziej emocjonujące. Chociaż stoją po dwóch stronach barykady, to łączy je siła charakteru i bezpardonowość.

 

Karolina Czarnecka artystycznie porusza się po różnych dziedzinach sztuki i bada ich granice. Ukończyła Akademię Teatralną im. A. Zelwerowicza Wydział Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku, studiowała też na Wydziale Aktorskim w Warszawie. Zasłynęła piosenką „Hera koka hasz LSD", którą wykonała na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w 2014 r. Obecnie współtworzy grupę teatralno-kabaretową Pożar w Burdelu i jest członkinią Żelaznych Wagin oraz Gangu Śródmieście. Na dużym ekranie debiutowała w filmie „#wszystko gra" w reżyserii Agnieszki Glińskiej.

 

Aktorka w filmie wciela się  w bezwzględną morderczynię. „Kobiecych ról w tej tematyce jest zdecydowanie mniej, morderca to w przeświadczeniu większości jednak mężczyzna. Taki schemat na ekranie jest częstszy. Tym bardziej mnie to intrygowało, mogłam dokarmiać moją feministyczną stronę i wrażliwość" – mówi Karolina Czarnecka. „Czasem się bałam, że muszę nawiązać kontakt ze swoją bardzo, bardzo mroczną stroną. Ale uruchomiło to też dużą dyscyplinę i wymagało aktorskiego profesjonalizmu. Naprawdę lubiłam też, kiedy reżyser na planie przypominał mi, że moja bohaterka to zwierzę" – mówi o roli czarnego charakteru.

 

Maria Kania to aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna. Jest absolwentką Wydziału Aktorskiego PWST w Krakowie, laureatką nagrody aktorskiej za rolę w spektaklu „UFO. Kontakt" na festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. W jej filmografii znajdują się m.in. „Kamienie na szaniec" Roberta Glińskiego, „Czas honoru. Powstanie" Jana Hryniaka, „Atak paniki" Pawła Maślony i „Wojenne dziewczyny". Jak sama aktorka odbiera kino akcji? „Ten gatunek filmowy jest raczej zarezerwowany dla kina amerykańskiego. Wydaje się więc, że trzeba mieć dużo odwagi, żeby robić takie kino w Polsce. Z drugiej strony, dlaczego nie próbować właśnie po swojemu i bez żadnych kompleksów względem wielkich hollywoodzkich produkcji? Muszę przyznać, że rzadko oglądam filmy akcji, ale jeśli już mi się to zdarza, dostarcza mi to mnóstwo frajdy. Oglądanie scen kaskaderskich, strzelanin i zjawiskowych ucieczek bohaterów to po prostu bardzo przyjemna rozrywka" – mówi Maria Kania.

Podziel się treścią artykułu z innymi:
Wyślij e-mail
KOMENTARZE (0)
Brak komentarzy
PODOBNE TEMATY
Afrykańskie Nowe Fale w programie 24. MFF mBank Nowe Horyzonty
Stara zasada promocji głosi, że „lepiej nie zaczynać od ...
Pierwsze francuskie produkcje Warner Bros. Discovery dla platformy streamingowej Ma
Warner Bros. Discovery zaprezentowało trzy pierwsze francuskie ...
„Biedne istoty” - oscarowa produkcja od dziś w Disney+
Wszyscy fani kina mogą zanurzyć się już w niezwykłym świecie ...