W życiu każdego człowieka, pojawia się taki czas, kiedy dopada nas chandra, nie mamy na nic ochoty a jedyne co poprawia nastrój to kubełek lodów i tabliczka czekolady. Czasem jednak zamiast zajadać problemy, warto poszukać alternatywy dla poprawy złego humoru.
Film „Jesteś Bogiem” Leszka Dawida pobił kolejny rekord. W trzy tygodnie, od swej oficjalnej premiery kinowej, obraz Leszka Dawida stał się najpopularniejszym polskim filmem 2012 roku.
Już 19 października w Gdańsku rozpocznie się 6. All About Freedom Festival. Podczas trwania imprezy (do 26 października), widzowie zobaczą 15 filmów, od dokumentu po melodramat. W programie tegorocznego festiwalu pojawi się także sztuka teatralna „Re-Wolt" Anny Wojnarowskiej w reżyserii Weroniki Szczawińskiej.
Piotr Trzaskalski, reżyser fenomenalnego "Ediego" powraca z hitem festiwalu w Gdyni, zatytułowanym "Mój rower". Film, który na ekrany kin wejdzie 16 listopada, opowiada o relacjach damsko-męskich z punktu widzenia mężczyzn, a także o konfliktach pokoleniowych wśród płci brzydkiej. Jest to nietypowy przewodnik po męskim świecie udowadniający, że nawet faceci mają problem ze zrozumieniem siebie samych.
Tym razem jesienią, 5 listopada, rozpoczyna się kolejna edycja T-Mobile Nowe Horyzonty Tournée, prezentująca najciekawsze, wzbudzające największe emocje oraz nagradzane w konkursach filmy MFF T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Tym razem siedem filmów ruszy w podróż po Polsce: Holy Motors Léosa Caraxa, Za wzgórzami Cristiana Mungiu, Sekret Przemysława Wojcieszka, Donoma Djinna Carrénarda, Post tenebras lux Carlosa Reygadasa, Sąsiedzkie dźwięki Klebera Mendonçy Filho, Od czwartku do niedzieli Domingi Sotomayor Castillo.
"Bitwa pod Wiedniem", która swoją premierę miała na początku tygodnia, od wielu miesięcy zapowiadana była jako europejska superprodukcja o historii zwycięstwa polskiego króla Jana III Sobieskiego nad wezyrem tureckim w bitwie, która odmieniła losy starego kontynentu. Po premierze recenzenci i krytycy nie zostawili jednak na filmie suchej nitki zarzucając twórcom wiele wpadek i pomyłek historycznych, a samo dzieło określając mianem płytkiego. Do tych zarzutów, w oficjalnym stanowisku, ustosunkował się Alessandro Leone - producent filmu.