Jednym z haseł przewodnich zimowej rekrutacji do Akademii Menedżerów Muzycznych była możliwość pracy przy ważnych polskich festiwalach. Tak też się stało, sezon festiwalowy dopiero na półmetku, a ludzie związani AMM pracowali już przy takich festiwalach jak np. Festiwal im. Ryśka Riedla Ku przestrodze czy płocki Audioriver. Jak mówi koordynator Akademii, Przemek Kubajewski:

Przyznam, że bałem się w szczególności Audioriver – to przecież pierwsza piątka największych festiwali w Polsce, zagraniczni artyści, 25 tysięcy ludzi, więc moi studenci zostali wysłani na głęboką wodę. I wiem (sam byłem na Audioriver), że poradzili sobie wyśmienicie. Co też ważne, łączyli pracę, wykonaną bardzo dobrze, z zabawą podczas festiwalu. Takie idealne połączenie cechuje dobrego menedżera, także studenci zdali ten trudny egzamin.Kolejnym sprawdzianem są takie festiwale jak Tauron Nowa Muzyka w Katowicach i Original Source Up To Date w Białymstoku. To również festiwale o międzynarodowej randze, także cieszymy się, że i tam możemy być. Na pewno zaczerpniemy jak najwięcej od organizatorów – dodaje Kubajewski.

Przypomnijmy, że każdy może być uczestnikiem Akademii, wystarczy zapisać się do szkoły (szczegóły www.akademiamm.pl), zwłaszcza że trwa rekrutacja do piątej edycji. Na wszystkich czekają nie tylko wyjazdy na festiwale, ale również regularne spotkania z najważniejszymi osobami z branży muzycznej.