Wykorzystujemy pliki cookies do poprawnego działania serwisu internetowego, oraz ulepszania jego funkcjonowania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej.
Data publikacji: 07.01.2015 A A A
Ani ME, ani BE
INFORMACJA PRASOWA
Materiał prasowy

Baranek Shaun choć nigdy nie wypowiedział ani jednego słowa, stał się kultową postacią nie tylko wśród dzieci, ale i dorosłych. Choć czasem zachowuje się jak kompletny Baran, zdobył serca milionów swoją zdolnością do wpadania w tarapaty i wciągania w nie innych mieszkańców swojej farmy. „BARANEK SHAUN” zadebiutuje na wielkim ekranie już 13 lutego 2015.


Baranek Shaun po raz pierwszy pojawił się w wielkim animowanym świecie w drugoplanowej roli – w filmie „Wallace i Gromit” był jedną z uprowadzonych owiec. Swój własny serial dostał w 2006 roku. Zyskał sławę, jednocześnie nie wypowiadając ani słowa. W 2015 roku wedrze się na ekrany kin. Mimo, że cyfrowe techniki animacji zdominowały królestwo kreskówek, Shaun i jego stado są nadal animowani w tradycyjny - poklatkowy sposób. Taka forma animacji polega na tworzeniu ruchomych obrazów za pomocą klatek będących zdjęciami.

 

Baranka Shauna stworzyło Europejskie Studio Aardman, które ma na swoim koncie niezliczone sukcesy - wśród nich wymienić należy kultowe dziś produkcje takie jak „Uciekające kurczaki” czy wspomniany już „Wallace i Gromit”. Animacje ze studia Aardman były nominowane do Oscara aż 10 razy, a 5 z tych statuetek trafiło w ręce animatorów. Jak twierdzi dr Sylwia Kołos (Katedra Kulturoznawstwa UMK) „Filmy ze studia Aardman to utwory bardzo złożone, gatunkowo i stylistycznie. Filmoznawcy i krytycy zwykli opisywać je w następujący sposób: pełne akcji, suspensu i purnonsensowego humoru. Można nawet zaryzykować tezę, że to kino postmodernistyczne, pełne nawiązań i cytatów.” Oraz dodaje – „W przypadku Baranka Shauna realizatorzy szukali inspiracji między innymi w komedii slapstickowej, kinie lat 70-tych, 80-tych i 90-tych oraz kulturze popularnej XX wieku”. Atrakcyjności Shaunowi dodaje fakt, że od początku do końca jest dziełem ludzkich rąk, nie komputerów.

Podziel się treścią artykułu z innymi:
Wyślij e-mail
KOMENTARZE (0)
Brak komentarzy
PODOBNE TEMATY
Ponad 1000 zgłoszonych prac w drugiej edycji konkursu PGE „Spotkania ze sztuką”
Zakończył się nabór prac w konkursie plastycznym „Spotkania ...
Na tropie świętego Mikołaja – poszukiwania czas zacząć!
Już wkrótce warszawski Teatr Kamienica zamieni się w bajkową, ...
6 najciekawszych animacji, w których role detektywów grają… pająki, króliki i psiaki
Wielbiciele animowanych zagadek detektywistycznych mogą odliczać ...
Blue, Bingo, Chili i Bandżi wracają!
Urocza psia rodzinka powraca z nowymi przygodami! To produkcja, ...