Twórca drogą metodyki analizy etymologicznej - całkowitego rozkładu rdzeni wyrazów śląskich - dotarł do wymowy neandertalskiej, którą ujawnia w Alfabecie Neandertalsko - Śląskim, w naukowych opowiadaniach językiem ich porozumiewania - o życiu codziennym, radzenia w pracy, w walce, obcowania z kulturą, czy uczestniczenia w obrzędach duchowych.

Autor spojrzał językiem poezji gwary śląskiej na okres łużycko – słowiański, oczami poznanej przez lata wiedzy naukowej, prasowej oraz z własnej analizy etymologicznej gwary śląskiej. Śląsk jawi się w nim niezwykły, a i Polska staje współczesnym zrozumiała.

Dawne ludy nie znały gramatyki, która upraszcza ludzi. Nie znali zasad składni zdania. Musieli zatem pisać jakimś swoim językiem poezji, ponieważ dysponowali patykami, węglem drzewnym, skórą, korą ... . Ich język nie przetrwał naszych czasów w pierwotnej formie, choć mógł zostać ukryty dla celów politycznych, przez co potężniejsze tyranie. Znali tylko jeden znak interpunkcyjny - koniec, ale nie kropka. Zmuszeni byli zatem porozumiewać językiem poezji! Drugi znak to płocha poetycka[1]. Narzuciła się ich zdaniom znaczeniem upraszczającym język, choć stało się to raczej później, niż wcześniej. Ówcześni byli ludźmi pięknymi, i dobrze zorganizowani. Ich zwyczaje i obrzędy, to nieustanny, autentyczny Teatr Duchowej Poezji. Zostali zniszczeni przez zbirów żądnych władzy. Wyjaśnia to etymologia, zabroniona nauczania w Polsce, czyli wciąż ograniczająca wiedzę decyzja o naszym Kraju i Europie. Autor zmusza współczesnych do pochylenia nad losem Pogan. Bór śląski był ich biblijnym rajem. Całą część prahistoryczną Bolesław Paździor określa przedeptaniem szłapy[2].

W dalszej części twórca dopuścił się daleko idącej prowokacyjnej konfrontacji myśli zawartych w opowiadaniach śląskich, w osobliwych przytykach do współczesnej życia umarłej polityki polskiej. Narusza tabu wielkich małością historyków. Bawi, smuci i przeraża nieznanymi zdarzeniami. Posługuje właściwym rozumieniem literatury[3]. Proponuje m. in. rozwój śląskiej autonomii, jako przykład dla okręgów aspirujących do samodzielności, choćby tylko ze wpływów do PKB. Sugeruje rozwiązanie problemu górnictwa o elementy ... godne człowieczeństwa.

Z analizy życia naszych przodków, wysunął hipotezę zapobiegania rozwojowi autyzmu wśród dzieci. Pośrednio odnosi się do tematu upadku w Państwie czynnika wychowawczego.

Bolesław Paździor wynosi, iże to bogactwo natury przekształca w poezję myśl odkrywcy, konstruktora, pedagoga, czy praktyka. Zbliża też tym językoznawców, pedagogów, polonistów, czytelników do uczniów - poprzez 3500 przypisów wyjaśniających pochodzenie wyrazów.

Po zmierzeniu się z tą książką, Wasza dykcja stanie się nie do poznania. Będziecie śpiewali językiem śląskim i ... polskim!