Już w lipcu światło dzienne ujrzy "Wróbel, co oćwierkał sąsiadów". Jest to kolejna z cyklu książeczek Pana Poety, które polubili mali czytelnicy. Każda z nich z humorem pokazuje jakąś naszą przywarę.
"Wróbel..." – jak wszystkie bajki Pana Poety – w zabawny sposób przedstawia ważne dziecięce problemy. Bo czyż nie lubimy narzekać? Czy nie za często krytykujemy innych – jak tytułowy bohater tego wierszyka, któremu nikt i nic się nigdy nie podoba?
Wierszyk kończy się morałem, który skierowany jest zarówno do małych, jak i dorosłych czytelników:
Mój wróbelku, nie wypada
krzyczeć, wrzeszczeć na sąsiada,
co zabawia innych śpiewką.
Przecież to jest wspólne drzewko.
Skoro wspólne – każdy może
śpiewać tu o każdej porze...
A pan zamiast narzekaniem
lepiej zajmie się... ćwierkaniem?
Wesołe i łatwo zapadające w pamięć wierszyki Pana Poety, ubarwione wspaniałymi ilustracjami Joanny Młynarczyk, to kwintesencja radości wspólnego rodzinnego czytania.
Pan Poeta to największy, bo prawie dwumetrowy, bajkopisarz. Autor zabawnych rymowanych historii, które uczą morałem, a bawią treścią.